Przede Mną Klęknie Wszelkie Kolano
Świadectwa

Przede Mną Klęknie Wszelkie Kolano

Szczęść Boże, witam

Niespodziewany owoc Nowenny Pompejańskiej. Odmawiałem 3 nowenny (a w sumie około 7) w intencji o pomoc w nauce na studiach, której jednak nie otrzymałem, a nawet potem jeszcze trochę gorzej było. W tym czasie też dużo czytałem książek religijnych, zaznaczałem fragmenty i „na marginesie” jaki temat.

Kiedy przyszedł czas decyzji, trzeba było zrezygnować z nauki, później przeglądając książki, dużo tematyki się zebrało m.in. o postawie przyjmowania Komunii Św. Pomyślało się z rodziną, że może z tego by można było książkę zbiór zmontować, o postawie przyjmowania Komunii św. na klęcząco, do ust, z rąk kapłana i przy balaskach bądź klęcznikach. I też przypuszczałem, że to może ten owoc nowenny.

Wysyłałem materiał do wszystkich możliwych wydawnictw katolicko-patriotycznych, które jednak odmawiały wydania. Traciłem już nadzieję, że książka wyjdzie i sporo czasu minęło zanim natrafiłem na wydawnictwo, które zainteresowało się materiałem, czyli wydawnictwo 3DOM z Częstochowy.

Modliłem się także Nowenną do Maryi Rozwiązującej Węzły o otrzymanie pozwoleń na wykorzystanie fragmentów i je otrzymałem. Książka wyszła, „narodziła się”… 9 miesięcy później w wigilię bądź święto narodzin NMP czyli 8 września, a dostępna już była 10.09.2019r. pt. „Przede Mną Klęknie Wszelkie Kolano”.

W podziękowaniach zaznaczyłem książkę właśnie jako niespodziewany owoc Nowenny Pompejańskiej i licznych modlitw mojej mamy i sióstr, i ich pomocy.

W innej intencji, pomoc, cud Nowenny pompejańskiej dostałem w połowie nowenny i na koniec, jak „na zamówienie”.

Także gdy siostra była w stanie błogosławionym, wyniki dziecka były trochę negatywne, a odmawiając właśnie z drugą siostrą Nowennę Pompejańską wyniki się poprawiły.

Także w pewnej intencji której już nie pamiętam stał się inny cud, bo pod koniec nowenny, znalazł się chętny na kupno mieszkania, a okazał się nim… sąsiad z góry.

Później chciałem jeszcze wydać jedną książkę jako uzupełnienie tematu, jak się trochę przedłużało postanowiłem że od 1 września 2020 pomodlę się 30dniową modlitwą za wstawiennictwem Sługi Bożego Prymasa Polski kard. Augusta Hlonda. Byłem pewny, że zaraz się uda, ale w 25 dniu nowenny dowiedziałem się, że przez różne zawieruchy w wydawnictwie książka raczej tak szybko nie wyjdzie, co mnie też trochę podłamało. Kilka dni po ukończeniu nowenny szukając jeszcze jakiś wydawnictw natrafiłem na wydawnictwo RIDERO w którym każdy może wydać książkę. I tak się wszystko ułożyło, że książka wyszła… w dniu śmierci kard. Augusta Hlonda 22.10 (przypadek? Chyba nie) pt.„Komunia św. na rękę – ostateczny cel masonerii”. (Darmowy PDF w komentarzu książki na stronie wydawnictwa).

Nowenny Pompejańskiej z czasem przestałem odmawiać, bo już nie wyrabiałem, bo zacząłem też modlić się „Różaniec rodziców za dzieci” jako chrzestny i doszedł też Apel Jasnogórski, a więc od czasu do czasu odmawiałem krótszą, ale równie potężną Nowenne do Maryi Rozwiązującej Węzły.

Obecnie także uciekam się do św. Józefa, 30dniowe nabożeństwo, a także, po paru latach, napisałem list do św. Józefa, bo wcześniej nie byłem do tego przekonany, ale teraz postanowiłem spróbować i zobaczymy, ufam.

Dziękuję kochano Maryjo za niezliczone cuda, łaski i proszę dalej miej nas w swej opiece w życiu ku wieczności w Niebie!

Mateusz

Linki do książek:
https://3dom.pro/582-przede-mna-kleknie-wszelkie-kolano.html
https://ridero.eu/pl/books/komunia_sw_na_reke_ostateczny_cel_masonerii/freeText

Spodobało Ci się do świadectwo? Wesprzyj naszą misję poprzez zakup wirtualnej kawy. Każda złotówka wspiera działalność naszego portalu. Dziękujemy!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

3 komentarz(e)y

  1. Ze swej strony składam gratulacje, że Nowenna Pompejańska przyniosła owoce, uwidocznione na stronach książek. Tak wiele lat temu było i w moim przypadku.
    Jednak w dzisiejszych czasach, zagłębiając się w różne książki o tematyce religijnej, trzeba mieć się na baczności. A może czytał Pan książkę -modlitewnik „Armia Najdroższej Krwi Chrystusa”? To niestety – chociaż bardzo kontrowersyjna książka – z powodzeniem się sprzedaje w księgarniach katolickich… I niestety dla wielu katolików to niezastąpiony modlitewnik. Warto poczytać recenzję Misjonarzy Krwi Chrystusa na temat tego „niewinnego” modlitewnika. Modlitewnik ten może być zagrożeniem duchowym, mimo że propaguje przyjmowanie Komunii Świętej tylko i wyłącznie na kolanach, a już do rąk – absolutnie! Książka ta jednak jest związana z sektą Melanistów czasów ostatecznych i można nawet nieświadomie stać się jej członkiem.
    Najlepiej czytać jedynie książki i korzystać z modlitewników posiadających Imprimatur polskiego Biskupa.
    Życzę Panu powodzenia i zarazem ostrożności w badaniu różnych książek religijnych. Nowenna Pompejańska ma wielką moc i pomaga rozeznawać Bożego Ducha.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Copy link
Powered by Social Snap