Stuła zawieszona na konfesjonalne
Świadectwa

Ogarnęła mnie taka radość, aż się popłakałam – Maryjo dziękuję

Szczęść Boże

Chciałam podzielić się świadectwem otrzymanym za wstawiennictwem Maryi – odmówionej Nowenny Pompejańskiej. Od dłuższego czasu odmawiam Nowennę, a tym razem odmawiałam w intencji szwagra – brata męża o uzdrowienie i przystąpienie do spowiedzi, po bardzo długim czasie.

I stało się zostałam wysłuchana. Często mówiliśmy żeby przystąpił do spowiedzi, bez skutku, więc podjęłam Nowennę w tej intencji. Na dwa dni przed zakończeniem szwagier się rozchorował na COVID. W ostatni dzień odmówionej przeze mnie Nowenny szwagra pogotowie zabrało do szpitala – powiedziałam „Maryjo uzdrów go” i w ten dzień napisałam jeszcze do niego żeby nie bał się przystąpić do spowiedzi jak będzie ksiądz, że pasuje bo to Wielkanoc. Nic mi nie odpisał a było to tydzień przed Świętami i w drugi dzień Świąt stał się cud – powiedział bratu, że był ksiądz i że się wyspowiadał, przyjął sakrament chorych – mówił „zamówiłem sobie cały pakiet”. Ogarnęła mnie taka radość, aż się popłakałam – Maryjo dziękuję, że mnie wysłuchałaś.

Bernadeta

Spodobało Ci się do świadectwo? Wesprzyj naszą misję poprzez zakup wirtualnej kawy. Każda złotówka wspiera działalność naszego portalu. Dziękujemy!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Copy link
Powered by Social Snap