Szczęść Boże!
Odmówiłem 3 Nowenny Pompejańskie w różnych intencjach. Pierwszą była intencja życia wiecznego dla całej ludzkości. Wierzę, że Matka Najświętsza wymodliła dla wielu dusz zbawienie a dla grzeszników zatwardziałych nawrócenie. Tego dowiemy się kiedyś ale ja już teraz wierzę, że nasza Kochana Mamusia pomogła komuś przez moją niedoskonałą modlitwę.
Za kilka dni zaczynam 4 Nowennę w intencji zbawienia i zdrowia dla mojej Mamy i bliskich mi osób. Proszę o modlitwę i zachęcam wszystkich do odmawiania Nowenny Pompejańskiej i pragnę zaznaczyć, że na jej owoce czasem trzeba poczekać ale nie należy się łamać gdy owoców nie widać od razu.
Maryja to pewny gwarant wszelkich Bożych łask i Ona nigdy nikogo nie odrzuci kto się do Niej ucieka z ufnością i miłością. Bądźmy zawsze pewni, że w Bogu wiadomym czasie czyli najlepszym dla nas zostaniemy wysłuchani. Boże, Mateczko dziękuję i kocham Was!
Anonim