Modliłam się Nowenną w intencji nawrócenia mojego brata i zgodę w rodzinie. Myślę, że ten proces jeszcze trwa ale stał się inny cud, brata córka (nastolatka 14 lat) nie lubiła swojej babci (mojej i brata mamy), była arogancka, nieprzystępna, a teraz jest bardzo miła, mogę powiedzieć, że nawet kochana wnusia, interesuje się babcią, sama inicjuje rozmowę i przystępuje do bierzmowania, gdzie wcześniej tylko narzekała na wiarę będąc pod wpływem strajku kobiet i ich poglądów. Dziękuję Ci Matko Boża.
Krystyna