Jestem w trakcie odbywania mojej drugiej Nowenny Pompejańskiej. Zarówno pierwszą jak i obecna Nowennę odmawiam w tej samej intencji. Nie mogę powiedzieć, że dostałam otrzymana łaskę o która nieustannie proszę, ale wierzę, że pewnego dnia tak się stanie. Dzięki Nowennie poczułam jakiś wewnętrzny spokoj. Czasem przychodzą cięższe dni, różne zwatpienia, ale wiem, że Maryja jest przy mnie i mnie nie opuszcza.
Królowa Różańca Świętego módl się za nami!
Justyna
Nie chcę wchodzić w szczegóły..to długie historie…ale nowenna pomogła mi dwukrotnie..
Uratowała zdrowie mojego.kolegi …a po latach..uwolnila mnie od toksycznej znajomości..nalogow i przyzwyczajeń…
Wprowadziła dużo spokoju w moje życie, zmieniła w wartościowe ..nauczyła pokory…
Myślę o ponownej modlitwie..Jezus żyje chociaż tak trudno w to uwierzyć..
Odmówiłam Nowennę kilkakrotnie. Za każdym razem zmagałam się z wieloma przeciwnościami i pokusami. Jednak każdy kolejny dzień modlitwy przynosił spokój i wytchnienie. Odmówienie Nowenny ustawia wartości na właściwych miejscach i uspokaja. Doznałam wielu łask Bożych moja rodzina również. Odmówienie Nowenny pomogło w sprawach małżeńskich, rodzinnych i zawodowych. Dzisiaj widzę otrzymane łaski a nie tylko pojedyncze sprawy.
Myślę o rozpoczęciu kolejnej Nowenny jednak zawsze to musi być akt woli a nie kalkulacji. Maryjo Matko Boża dziękuję Ci za wszystkie otrzymane łaski. Miej nas zawsze w opiece.
Agnieszka