Witajcie. Odmawiałam dwie Nowenny Pompejańskie naraz. Jedna za zmarłych o życie wieczne a druga o nawrócenie mojej córki. Nie było łatwo ale Maryja tak mi układała czas, że dawałam radę. Warto się modlić i ufać a Pan Bóg w odpowiednim czasie wysłuchuje naszych modlitw. Moja córka zaczęła chętniej się modlić. Wierzę że zmarli też są bardzo wdzięczni. Czuję to. Kochani, pamiętajcie, że warto modlić się Nowenna Pompejańska. Różaniec to róże dla Maryi. Pozdrawiam i nie zniechęcajcie się.
Dominika
Podpisuję się pod świadectwem Pani Dominiki, mimo że nigdy nie odmawiałam dwóch nowenn jednocześnie. Faktem jest jednak, że zły duch nienawidzi modlitwy różańcowej i chce człowieka zniechęcić, że nie da rady. A nawet gdyby… To i tak warto chociażby spróbować. Jak do tej pory udawało mi się odprawić nowennę do końca, mimo że wydawało się to w niektórych okolicznościach nierealne. Czas jednak zawsze, niemalże w cudowny sposób, się o dziwo znalazł. Różaniec to najlepsza broń, która posiadamy!