Szczęść Boże!
Na początku lipca rozpoczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską w intencji syna. Od roku zmagał się z uporczywym kaszlem, który prowadził do zapalenia płuc. Jeździłam z nim od lekarza do lekarza. Na początku stwierdzono refluks, później astmę. Na kolejnych wizytach dostawał tylko nowe leki, ale nie było żadnej poprawy. Lekarze rozkładali ręce, a mnie ta sytuacja spędzała sen z powiek. Któregoś dnia wyświetliła mi się na facebooku informacja o Nowennie Pompejańskiej. Postanowiłam poprosić o pomoc Matkę Bożą. Moja modlitwa została wysłucha. Od 01.10 syn z dnia na dzień przestał kaszleć. Dziękuję Najświętsza Panienko za wysłuchanie mojej prośby.
Joanna
Moje świadectwo i podziękowanie dla Matki Najświętszej
Kochana Mamo dziękuję Ci że odmieniłaś mnie i moją córkę .Modliłam się w intencji córki ale Mateńka przenajświętsza uznała że zmiany muszą jeszcze zajść we mnie i tak się stało.Mam więcej cierpliwości,zrozumienia i bardzo za ws,ystko dziękuję ,za spokój który czuję w duszy.
Dziękuję Ci Mamo i bardzo Cię kocham