Historia zbawienia jest to następstwo zdarzeń prowadzące do urzeczywistnienia Boskiego plan zbawienia świata. Chodzi oczywiście o historię ludzkości, gdyż w Bogu nie ma przemijania czasu, a więc nie ma też następstwa zdarzeń. Wkraczanie Boga w historię ludzkości, w celu doprowadzenia jej do zbawienia, można podzielić na trzy okresy:
1. Protozbawienie – od momentu złożenia przez Boga, po upadku pierwszych ludzi, pierwszej obietnicy zbawienia (por. Rdz 3,15). Rola Maryi na tym etapie historii zbawienia nie jest jasno widoczna i jej przyjęcie uzależnione jest od koncepcji motywów wcielenia Syna Bożego.
2. Odkupienie – dokonane przez Chrystusa, a więc całe dzieło od momentu wcielenia aż do zmartwychwstania i uwielbienia. Tu rola Maryi jest już jasno widoczna i bardzo ważna: Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem (Ga 4,4). Maryja więc przez swoje macierzyństwo, jak nikt ze stworzeń, usłużyła zbawczemu Misterium Chrystusa. Jej związek z dziełem swego Syna jest mocno widoczny. Ojcowie, obok biblijnego antytypu Adam – Chrystus, tworzą antytyp Ewa – Maryja. I tak jak pierwsza kobieta stała się przyczyną upadku, tak druga kobieta – Maryja – ma związek z odkupieniem i wyzwoleniem z niewoli grzechu i szatana. Idąc za myślą Soboru, musimy jeszcze mie świadomość, że Maryja nie została czysto biernie przez Boga użyta, lecz z wolną wiarą i posłuszeństwem czynnie współpracowała (cooperata est) w dziele zbawienia ludzkiego (KK 56). Bardziej szczególowo rolę Maryi w dziele odkupienia przedstawimy w nastepnych tematach.
3. Zbawienie czyli subiektywna realizacja obiektywnego odkupienia w życiu człowieka. To zaś macierzyństwo Maryi w ekonomi łaski trwa nieustannie (…). Albowiem wzięta do nieba, nie zaprzestała tego zbawczego zadania, lecz przez wielorakie swoje wstawiennictwo ustawicznie zjednuje nam dary zbawienia wiecznego. Dzięki swej macierzyńskiej miłości opiekuje się braćmi Syna swego, pielgrzymującymi jeszcze (…). Dlatego to do Błogosławionej Dziewicy stosuje się w Kościele tytuły: Orędowniczki, Wspomożycielki, Pomocnicy, Pośredniczki (KK 62). Rola więc Maryi w życiu Koscioła jest bardzo istotna i z woli Boga niezwykle owocna. Przywilej Maryi Matki Kościoła omówimy dokładniej w następnych tematach.
Rola Mari w historii zbawienia jest naturalnie mono dyskutowana, zwłaszcza przez teologów protestanckich, którzy w zasadniczy sposób kwestionują Jej rolę w takim stopniu w jakim przyjmuje ją chrześcijańskie katolickie i prawosławne.
Istotnym wiec będzie zachowanie pewnych silnych zasad w katechizacji i przepowiadaniu.
Po pierwsze. Należy rzeczowo ukazywać rolę Maryi tak w historii zbawienia jak i w dziele odkupieńczym, unikając przesady i zbytniej metaforyki w ukazywaniu Jej przywilejów i cnót.
Po drugie. Podkreślać jedyne i najdoskonalsze pośrednictwo Chrystusa, a Maryję ukazywać jako mającą jedynie udział w tym wszechpośrednictwie.
Po trzecie. Teologia jest teocentryczna i chrystocentryczna, a wiec źródłem i celem wszystkiego jest Bóg, który posyłając swojego Syna miał na celu zbawienie wszystkich ludzi. Maryja jest jedynie dowodem miłości Bożej, a jej rola, jako stworzenia, zależy od woli Boga.
Po czwarte. Wskazywać na pozytywny, rzeczowy i praktyczny wpływ pobożności maryjnej na życie chrześcijańskie.
Miejsce i rola Maryi w historii zbawienia na przestrzeni wieków były ujmowane dość skrajnie. Teologia średniowieczna, przed reformacją, ukazywała Maryję jako „Współodkupicielkę” i „Wszechpośredniczkę” spekulując nad godnością i Jej przywilejami. Reformacja zaś odmówiła Jej jakiejkolwiek roli w historii zbawienia. Sobór Watykański II w zasadniczy sposób uporządkował mariologię.
1. Spekulacje nad godnością i przywilejami Maryi zamienił na ukazanie Jej roli w dziele zbawienia.
2. Postawił równowagę miedzy chrystotypicznością i eklezjotypicznością w ujmowaniu obrazu Maryi. Maryja podobna do Chrystusa i podobna do Kościoła. Jej dzieło zamyka się w dziele Chrystusa, a miejsce w Kościele a nie ponad nim. Lud Boży – jak pisze O. Napiórkowski – patrzy w swoją wspaniałą przyszłość, kiedy patrzy na Maryję. Podkreśla to także umiejscowienie mariologii w Lumen gentium (rozdzial VIII).
3. Zwrócił uwagę na poprawne nauczanie o pośrednictwie Maryi. Jedynym i doskonałym pośrednikiem jest Chrystus, a pośrednictwo Maryi mieści się w Jego pośrednictwie. Wyraziło się to w rezygnacji ze wspomnianych wyżej tytułów „Współodkupicielki” i „Wszechpośredniczki”, a zastąpieniu ich tytułami „Pośredniczki”, „Orędowniczki”, „Wspomożycielki” i „Pomocnicy”.
4. W pobożności maryjnej Sobór bardziej zaleca naśladowanie Maryi niż modlitwę błagalną o Jej wstawiennictwo. Wyraziło się to w zmianie dotychczasowego adagium „przez Maryję do Boga” na „z Maryją do Chrystusa„.
5. Jako absolutnie podstawowy i najważniejszy przywilej, który gwarantuje Jej właściwe miejsce w historii zbawienia i dziele odkupienia, Sobór uznaje Jej Boże macierzyństwo (Theotokos).
Bibliografia:
ABC teologii dogmatycznej, ks. Sławomir Jan Stasiak, ks. Robert Zawiła, Oficyna Wydawnicza Signum Oleśnica – Wrocław 1993
Dzisiaj mój 19 dzień odmawiania Nowenny.Prosze Matkę Bożą o mojego syna