Szesnastą Nowennę Pompejańską zacząłem 05.12.2021 a skończyłem 27.01.2022. Modliłem się w intencji zdrowia dla rodziców. Moja mam zachorowała na covid i przez 2 tygodnie była osłabiona, straciła apetyt i węch. Tato też był chory i osłabiony. Na kwarantannie domowej byliśmy 17 dni. Dzięki modlitwie wszyscy powoli wrócili do zdrowia. Po skończeniu kwarantanny – 2 dni później spędziliśmy razem wigilię zdrowi. Dziękuję Panu Bogu za zdrowie i za otrzymane łaski, Jemu najwyższa cześć i chwała. Maryjo wstawiaj się za nami i prowadź nas do swego Syna Jezusa Chrystusa.
Krzysztof
Niemodliłem się tą nowenną ale wiem że diabeł nienawidzi różańca gdy coś niewychodzi podczas modlitwy albo jest gorzej to dlatego że on ATAKUJE CAŁĄ SWOJĄ SIŁĄ żeby tylko osłabić człowieka aby tylko nie dokończyć 54dni modlitwy w taki sposób właśnie zniechęca ale po modlitwie nie odrazu ale po wytrwałej są OWOCE 100% nieraz innaczej niż chcemy ale lepiej niż chcieliśmy
PAMIĘTAJ o Koronce do miłosierdzia bożego modlitwa podyktowana przez pana Jezusa ratuję duszę od sądu bożego…
Równierz 15 modlitw św brygidy z obietnicami…
7zdrowaś Maryjio 7 ojcze nasz….też są obiednice
Lepiej nie traktować modlitwy zbyt magicznie i wybierać takie – czy inne – ze względu na przywiązane obietnice. Trudno rzec czy rzeczywiście Koronka do Bożego Miłosierdzia uchroniła człowieka od sądu, jeśli się nie nawraca. Nie pomoże samo klepanie koronki czy innej modlitwy, gdy nie wiąże się z chęcią przemiany życia.
Chwała za to Panu, iż wysłuchał prośbę Pana Krzysztofa modlącego się Nowenną Pompejańską. Różańca nigdy za wiele… Super, że odmówił już Pan 16 razy Nowennę „nie do odparcia”.