Modlitwą Pompejańską modlę się już po raz drugi tym razem prosiłam najświętszą Panienkę o łaskę zdrowia dla swojego dziadka, który jest poważnie chory. Po raz kolejny nie zawiodłam się na naszej kochanej Maryi. Wysłuchała mnie i okazała swoją pomoc. Mój dziadek ma dobre wyniki. Pragnę zachęcić Was wszystkich do wytrwania w modlitwie bo to naprawdę działa przekonałam się o tym po raz kolejny. Swoją modlitwę nie zawsze zmawiałam dokładnie czasem była ona zmawiania w pośpiechu podczas wykonywania codziennych obowiązków, ale mimo to moja kochana Pani mnie wysłuchała i obdarowała swoimi łaskami. Jestem Jej naprawdę bardzo wdzięczna i wierzę, że i Wam pomoże.
Malwina