Różaniec w dłoni
Świadectwa

Odmówiłam Nowennę i jeszcze przed końcem dostałam pracę

Witam,

Chciałam się podzielić dwiema otrzymanymi łaskami, pierwsza sprzed około 1,5 roku. Zakończył się mój 5-cio miesięczny staż w biurze rachunkowym. Nie dostałam po nim 3-miesiecznego zatrudnienia tak jak mi obiecywano wcześniej. Byłam załamana. To był już mój kolejny staż. Odmówiłam nowennę, prosząc o dostanie pracy mimo małego doświadczenia. Po miesiącu od zakończenia stażu udało mi się dostać pracę w małej firmie na 1/2 etatu. Pracowałam tam przez kilka miesięcy na samodzielnym stanowisku, sama musiałam się wszystkiego uczyć, firma zmierzała ku likwidacji, było coraz mniej pracy.

Odmówiłam znowu Nowennę Pompejańską w celu dostania stałej pracy gdzie będę miała od kogo się uczyć i zdobywać doświadczenie i jeszcze przed końcem nowenny dostałam pracę. Plus taki z niej, że faktycznie sporo się nauczyłam, pracowałam tam ponad rok. Niedawno zostałam zwolniona prawdopodobnie przez to, że około miesiąc nie było mnie w biurze, ponieważ ciężko zachorowałam na koronawirusa. Mam nadzieję, że zdobyte doświadczenie pozwoli mi teraz szybko dostać nową, przede wszystkim stałą pracę z poszanowaniem dla pracownika, z płaceniem za pracę, z możliwością urlopu, gdzie nie ma takiej rotacji pracowników.

Dziękuję Maryi, że chociaż ostatnie lata były dla mnie bardzo ciężkie udało się zdobyć trochę doświadczenia i mam nadzieję, że pozwoli mi to w końcu na spokojnie życie w normalnej pracy.

Joanna

Spodobało Ci się do świadectwo? Wesprzyj naszą misję poprzez zakup wirtualnej kawy. Każda złotówka wspiera działalność naszego portalu. Dziękujemy!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

2 komentarz(e)y

  1. To prawda modlitwa pompejańska sprawia cuda. Czasami u mnie w pracy jest tak że za mieniaja nam stanowiska pracy, ja tego nie lubię. Pracuję w logistyce, mam swój dział, modliłem się o to bym ze spokojem i bez złego humoru codziennie że robię coś czego nie lubię, bym przyjął to z pokorą i ufnością. I tak się stało, wykonuję swoją pracę z chęcią, dzięki modlitwie. Dziękuję matuli kochanej Maryji zawsze dziewicy za opiekę nademna.

  2. W swoim życiu odmówiłam nowennę pompejańską ponad 10 razy. Większość dotyczyła zdrowia w mojej rodzinie. Wszystkie pozytywnie rozpatrzone-nawet wielka wada nerki i moczowodu córki zniknęła przed planowaną kwalifikacyjną do zabiegu. Ponadto dała mi spokój w którym łatwiej radzę sobie z przeciwnościami. Odnalazłam sens mojego życia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Copy link
Powered by Social Snap