W zeszłym roku w lockdownie rozpoczęłam Nowennę Pompejańską wraz z Teobańkologią. Modliłam się o wyzwolenie z toksycznego i przemocowego związku, w którym byłam prawie jedenaście lat. Był to związek niesakramentalny, z którego mam dwoje wspaniałych dzieci. Maryja tak to wszystko poukładała, ze udało mi się samej stanąć na nogi i zadbać o dzieci. Nie chcę opisywać szczegółów, ale poprzez wiele łez Maryja pomogła mi osiągnąć pokój serca z Jezusem. Chwała Tobie Panie za Twoją ukochaną Mamę, którą nam dałeś.
Jadwiga
Ta modlitwa to moc, siła i świętość na tej ziemi