Na początku swojego świadectwa bardzo dziękuję wszystkim którzy zostawili tutaj swoje. Bardzo pomagały zwłaszcza w chwilach zwątpienia.
To już moja trzecia nowenna ale chyba pierwsza odmówiona z tak wielką wiarą w wysłuchanie mojej prośby – naprawy relacji.
W czasie trwania nowenny miewałam chwile zwątpienia, dużo płakałam a nawet rozpaczałam. Bardzo pomagały rozważania z teobańkologii…
Dzisiaj zakończyłam nowennę. Uczestniczyłam we mszy świętej dziękując za wytrwałość w tej pięknej ale i wymagającej modlitwie. W Ewangelii z tego dnia padły słowa: Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni… uśmiechnęłam się w duchu…
Wierzę, że swoją sprawę oddałam w najlepsze ręce naszej najdroższej Matce…ufam, że zostanę wysłuchana…
Zachęcam wszystkich do podjęcia odmawiania nowenny…
Natalia
Ja dopiero 10 dzień odmawiam Nowennę