Pierwszą Nowennę Pompejańską odmówiłam jakiś czas temu, minęły już 4 lata pomimo że dopiero teraz piszę to moja prośba została wysłuchana. Spotykałam się z chłopakiem, w którym byłam bardzo zakochana. Nie wyobrażałam sobie życia bez niego. Dopadła go choroba związana z płucami, modliłam się do Matki Boskiej tylko o to aby żył, żeby choroba nie postępowała (lekarze dawali małe szanse na długie życie). Pomimo tego, że nie jesteśmy już razem, rozdzieliło nas coś zupełnie innego to wiem, że jest… że żyje i ma się dobrze. Matko Boska przepraszam, że dopiero teraz składam świadectwo 🙁
Dzisiaj… Jestem w trakcie odmawiania drugiej nowenny i mam nadzieję, że moja próba zostanie również wysłuchana. Królowo różańca módl się za nami ♥️
Angelika
Niestety nie licz na to bo też w to wierzyłam i… Nic z tego
Nowenna Pompejańska, czy nawet codzienne odmawianie części różańca, to nie jest kłamstwo. No chyba, że ktoś traktuje to nabożeństwo jak koncert życzeń. Nawet jest nie otrzymujemy tego, o co prosi się w intencji, można otrzymać inną – nawet pożyteczniejszą łaskę zgodną z Bożą Wolą. Z własnego doświadczenia się o tym przekonałam np. modląc się o nawrócenie bliskiej osoby… i z mego punktu widzenia – nie otrzymałam tego, o co prosiłam. Otrzymałam jednak inną łaskę – wglądu we własne życie. Bóg wskazał, że wpierw muszę pracować nad samą sobą, by prosić o nawrócenie bliźniego. To jak w przypowieści o belce we własnym oku i drzazdze w oku bliźniego. Tylko dzięki temu, że ja się zmieniłam, zaobserwowałam pozytywne zmiany u bliskiej osoby.
Swoją drogą najwięcej łask, które mogę nazwać cudami, otrzymałam wówczas, gdy przestałam modlić się Nowenną we własnych interesach. Najwspanialsze nowenny to te, które ofiarowałam np. za dusze czyśćcowe.
Niestety nowenna to kłamstwo… Nie pomaga nie pomogło..
Niech dobry ,Miłosierny Pan Bóg obdarzy Ciebie wieloma łaskami i miłosierdziem. Najswietsza Panienko Bogurodzico zawsze dziewicą módl się za Nami grzesznymi teraz I w godzinę śmierci Naszej.Panie Jezu Chryste ufam Tobie. Panie Jezu Chryste Kocham Ciebie. Panie Jezu Chryste troszcz się o Nas proszę na kolanach. Wieczna Cześć I Chwala Panu Bogu Ojcu Wszechmogacemu Synowi I Duchowi Świętemu jak była na początku teraz I zawsze I na wieki wieków Amen. Szczęść Boże dla Ciebie I całej rodziny.
Pani Angeliki, czytając słowa że dopiero po 4 latach pisze Pani swoje świadectwo – przypomniałam sobie o swej pierwszej w życiu Nowennie Pompejańskiej. Wtedy złożyłam świadectwo dopiero po 7 latach i mogę rzec, że Maryja wówczas sama się o nie upomniała. Bodźcem był numer Królowej Różańca Świętego, który nieoczekiwanie pojawił się na stoliku z prasą w mojej parafii.
Trzeba modlić się i ufać, pamiętając jednocześnie, że Wola Boża może znacznie się różnić od naszej.